Mało kto dziś pamięta , że dziś jest również rocznica Zbrodni Katyńskiej.
O pomordowanych 20 tyś. polskich oficerach nie zająknął się nikt z Krakowskiego Przedmieśćia. Trzeba przyznać , że Jarosław jest bardziej szczery od swojego brata . Tamten niby pamiętał.
Wypadek pod Smoleńskiem stał się prawie oficjalnym świętem państwowym. Sprawa Katynia już zeszła na dalszy plan. A niby od chęci pamiętania o pomordowanych w Katyniu , zaczęło się całe nieszczęście.
Komentarze